Zaadoptowane

Grey

Grey trafił do nowego domu. Teraz mieszka w Otwocku, pod Warszawą ! W chłopaku zakochała się od pierwszego wejrzenia jego przyszła właścicielka. Przy pomocy Pani Patrycji P. która zawiozła chłopak z Jeleniej Góry do Warszawy, Szary może w końcu cieszyć się własnym, wymarzonym domkiem!

_________________________________________________________________

Grey(vel Szary) to duży(jest lekko wychudzony a waży ponad 5 kg!) , przepiękny kocur wyglądający jak mieszanka kota rasowego z dachowcem. Ma swoje lata, nie wiemy ile dokładnie ale około 7/8 lat na pewno. Nie ma przedniego dolnego kła i kilku innych ząbków, ale za to apetyt ma wilczy. Widać po nim lata walki z innymi kocurami.Ludzie go dokarmiali, ale nie udało się Nam dotrzeć do nikogo, kto chciałby go przygarnąć i wpuścić do mieszkania. Kocurek jest coraz starszy, kiedyś miał pomieszczenie w którym sypiał, teraz pomieszczenie zamknięto.
Gray był okropnie poraniony, dosłownie to jeden wielki strupek… Zimna bez dobrego schronienia odbiła się na jego zdrowiu, jest chory, w trakcie leczenia antybiotykami(których podawanie znosi zadziwiająco dobrze). Został odpchlony i odrobaczony. Gdy dojdzie do siebie zostanie wykastrowany i będzie szukał kochającego domu. W domu jest przyjaźnie nastawiony do ludzi, przychodzi żeby go głaskać,ale nie jest typem kolankowca, jak ma dość pieszczot po prostu odchodzi. Załatwia się do kuwety. Radzi sobie zarówno z karmą mokrą jak i suchą( chociaż ze względu na swoje zęby raczej preferuje mokrą)

To spokojny, dystyngowany kawaler który szuka odpowiedzialnego domu. Koniecznie wychodzącego w bezpiecznej okolicy- całe życie spędził na dworze, nie chcemy męczyć go zamykając w czterech ścianach. Jednak nowy właściciel musi zdawać sobie sprawę z tego, że przez jakiś czas będzie musiał trzymać kocurka w domu i stopniowo przyzwyczaić go do nowego otoczenia! Nie akceptuje psów, w stosunku do kotów neutralny. Bez małych dzieci !
Czułby się idealnie jako kot „pilnujący” agroturystyki czy gospodarstwa lub przydomowego ogródka na wsi. Przy czym od razu ostrzegamy nie wydamy go w miejsce w którym kot jest pozostawiony całkowicie sam sobie! Warunkiem jego adopcji jest to,że kot będzie miał dostęp do domu w którym będzie spał, będzie dostawał „kocie” jedzenie- nie to „co sobie upoluje”, i w razie jakichkolwiek problemów zdrowotnych będzie miał zapewnioną opiekę weterynarza !

Jest już wykastrowany.

Na utrzymanie Greya pewna osoba( która prosiła o anonimowość) wpłaciła 300zł. Na razie więc nie są potrzebne fundusze na jego leczenie. Mamy nadzieje że w połowie marca będzie gotowy do adopcji. Czy ktoś pokocha kocurka, mimo że nie jest małą puchatą kulką :( ?

Kontakt w sprawie adopcji:
501 876 552 lub inspektorat.jelenia@gmail.com

Wydarzenie kocurka: https://www.facebook.com/events/554783374698835/

This is a unique website which will require a more modern browser to work!

Please upgrade today!