Categories ArchivesApel

Kazik- zagłodzony,zaniedbany staruszek.. Prosimy o pomoc ! image

Dostaliśmy anonimowe zgłoszenie o skrajnie zagłodzonym i chorym, starym psie na wsi, w okolicach Lubania. Razem z Fundacją Psia Kuźnia pojechaliśmy na miejsce i wszystkie informacje zawarte w zgłoszeniu niestety potwierdziły się. Pies był w stanie wycieńczenia spowodowanego głodzeniem, pozbawiony dostępu do pokarmu, w brudnym naczyniu nieświeża, brudno-zielona woda. Połowa ciała w brudnych, ogromnych i śmierdzących kołtunach, miejscowe wyłysienia. Kojec pełen niesprzątanych odchodów. Pod odbytem narośl wielkości ok. 15 cm. Pies wył podczas wypróżniania się i poruszania. W związku z bezpośrednim zagrożeniem życia, zwierzę zostało odebrane na podstawie stosownego zrzeczenia. Diagnoza – wychudzenie wynikające ze skrajnego zaniedbania. Ogólne wyniszczenie organizmu. To psi staruszek, prawie zjedzony przez pasożyty wewnętrzne i zewnętrzne. Weterynarze byli zszokowani ilością pcheł na jego skórze. Został odrobaczony ...

Więcej

Pomoc finansowa dla kota bez uszka ! image

Kochani! Pomocy! Ok. miesiąca temu objęliśmy, jako Fundacja, opieką finansową bezdomnego kotka, którzy przyszedł do pewnego domu z bardzo źle wyglądającymi, zakrwawionymi uszkami. Uszy trzeba było natychmiast wyleczyć, aby nie wdała się infekcja oraz, aby ukrócić ból i dyskomfort kota. Dostał leki i środki przeciwzapalne, jednak jedno ucho wymagało amputacji, ponieważ mimo ogromu starań doszło do jego martwicy. Kicia pod dachem domu tymczasowego dochodzi do siebie. Teraz czuje się lepiej. To stary kot, więc rekonwalescencja może potrwać troszkę dłużej, niż w przypadku młodego, zdrowego kota. Całość leczenia wraz z amputacją wyniosła trochę ponad 350 zł! Nigdy nie żałujemy pieniędzy na leczenie naszych Braci Mniejszych, jednak ich brak uniemożliwia nam przyjmowanie kolejnych zgłoszeń i ratowanie kolejnych zwierzęcych biedaków. Z tego powodu ...

Więcej

Potrzebna pomoc dla 7 psów! image

W niedzielę nasi wolontariusze pojechali na zgłoszoną nam interwencję do jednej wsi niedaleko Jeleniej Góry. Zgłoszenie dotyczyło dużej ilości psów, z którymi właściciele mieli nie dawać sobie rady. Na miejscu zastaliśmy właścicieli i 7 kochanych przez swoich opiekunów psów. Niestety ich liczba regularnie wzrasta, ponieważ psiaki są puszczane luzem, teren jest jednak nieogrodzony, więc psy włóczą się po wsi i rozmnażają. Część z nich śpi w domu, jednak nie wszystkie. Ich warunki życia na podwórku pozostawiają wiele do życzenia, jednak właściciele dostali trochę czasu na poprawienie bud i oczyszczenie terenu. Nie były też nigdy szczepione, odrobaczane ani odpchlone. Właściciele na szczęście zdają sobie sprawę, że liczba psiaków ich przerosła i zgodzili się przekazać Fundacji 4 z nich. Są to 3 ...

Więcej

Podsumowanie roku image

Każdego miesiąca wydajemy powyżej 2 tysiecy na leczenie weterynaryjne jeleniogórskich bid. Każde, przyjęte przez nas zgłoszenie wiąże się choćby z podstawową wizytą kontrolną (odrobaczaniem, odpchlaniem, szczepieniem) a nierzadko z długotrwałym leczeniem/ poważną operacją/licznymi konsultacjami. Do kosztów weterynaryjnych należy doliczyć opłaty za hotelowanie zwierząt – np. za miesiąc listopad – wyniosły one 2400zł. Nie kazde zaadoptowane zwierzę łatwo adaptuje się w nowych warunkach – niektore z nich potrzebują pomocy behawioralnej, za co również ponosimy pełną odpowiedzialność finansową. Niestety wydatki fundacji to również opłaty bankowe/abonamentowe/pocztoweze/marketingowe , które do najniższych nie należą. I mimo tego, że fundacje liczone są ulgowo – koszta, jakie się ponosi są ogromne. A wszystko, co mamy pochodzi z Państwa darowizn, licytacji bazarkowych oraz ze zbiorów do skarbon. Pomóżcie ...

Więcej

Pilnie 3 szczeniaczki do adopcji! image

Do oddania w dobre i odpowiedzialne ręce trzy około 2 miesięczne suczki.Właściciele przygarnęli ich mamę po tym, gdy ktoś wyrzucił ją na ulicę. Niestety okazało się,że jest szczenna. Urodziły się 4 szczeniaczki, chłopak szybko znalazł dom. Zostały trzy siostry. Ich Mama to jest średniej wielkości, szczaniaczki również nie powinny być większe. Maluszki są bardzo przyjacielskie, biegną do człowieka gdy tylko go zobaczą,bardzo pilnie szukają domku który zdaje sobie sprawę z tego jak istotna jest sterylizacja i nie dopuszczanie do dalszego rozmnażania ! Psiaki przebywają w Kaczorowie. W adopcji suczek fundacja jedynie pośredniczy,natomiast aby trafiły do dobrych domów nadzorujemy do kogo maluszki mają trafić dlatego też obowiązkowe jest wypełnienie krótkiej ankiety adopcyjnej. Kontakt : 501876552, inspektorat.jelenia@gmail.com Mama:

Więcej

Prosimy o domy pomoc finansową dla Boryska i kociaków image

Pośredniczymy w adopcji i pomagamy finansowo w leczeniu psiaka i 2 kociaków odebranych podczas interwencji ze złych warunków(zdjęcie główne) . Psiak ma na imię Borys i ma około 10 lat, jest mały i łagodny, nie odstępuje człowieka na krok. Mimo swojego wieku to wulkan energii, cały czas radosny, biega od człowieka do człowieka merdając ogonkiem i prosząc o głaski 😉 W najbliższych dniach będzie miał robione badania krwi, w celu dopuszczenia go do zabiegu kastracji wraz z usunięciem guza jądra. Szukamy dobrego i odpowiedzialnego opiekuna, który zapewni psu właściwą opiekę. Do adopcji także dwa młodziutkie kociaki: kocurek i kotka, zabrane z tego samego miejsca. Zwierzaki polecają się do adopcji ! Znajdzie się ktoś, kto pokaże im, że można żyć inaczej :(? ...

Więcej

Bardzo pilnie szukamy nowego domu dla Buni która wróciła z adopcji image

Kochani, bardzo prosimy o pomoc! Wróciła do nas z adopcji Iskierka (teraz Bunia ). Przypominamy warunki, z jakich psiaczek został odebrany: https://www.facebook.com/zwierzetaJG/photos/pb.373133842755772.-2207520000.1445160577./721417421260744/?type=3&theater Sytuacja życiowa dotychczasowych właścicieli diametralnie się zmieniła i, niestety, zabrakło w ich życiu miejsca na Małą Iskierkę. Dla tego psiaczka jest to kolejny w życiu dramat. Szukamy jednak dla Buni konkretnego domu, ponieważ jest to jeden z tych psiaków, który nie może iść w każde warunki. Bunia potrzebuje opiekuna łagodnego, zrównoważonego, rozsądnego jednak również doświadczonego, zdyscyplinowanego i z pewnym zapasem czasu, który trzeba będzie poświęcić na odpowiednią pracę z nią. Zdecydowanie szybciej nawiązuje kontakt z kobietami. Dominujący charakter mężczyzny ( lub kobiety ) nie ma szans na szybkie nawiązanie relacji z tą sunią. Bunia jest malutkim, 4-5 letnim ...

Więcej

Kto da szansę Azorkowi !? image

Azorek cały czas bez domu…. Nie możemy się nadziwić dlaczego ? Cześć! Jestem Azor! Mam troszkę ponad rok i baaaardzo dużo pozytywnej energii. Kocham biegać, szaleć, skakać, rozdawać mokre całusy i szerokie uśmiechy. Zostałem uratowany przez pewną Fundację i w końcu ludzie zaczęli mnie kochać! Przytulają mnie, bawią się ze mną, głaszczą i robią mi różne zdjęcia. Chyba szukają dla mnie nowego domu, bo mimo, że zabrali mnie ze złych warunków w nowe miejsce, to nie mogę zostać tam na zawsze. Ale na razie nikt o mnie nie pyta… Jak już ktoś się zainteresuje, to trochę przeraża ich, że nie do końca ufam całemu światu. Trochę się go boję, ale mam ku temu powody. Ale wcale nie muszę poznawać całego ...

Więcej

2 kociaki z „Fampy” marzą o swoim domku… image

W PMP Poland w Cieplicach (dawniej Fampa lub Beloit) mieszka dużo kotów… Te przy portierni mają dobrze, te na halach – dużo gorzej… W zeszłym roku zakład przeprowadził akcję sterylizacji, więc większość z nich jest chociaż pozbawiona możliwości rozmnażania się… Dużo jest dzikich i strachliwych, ale są tez takie, jak te: Kacperek. Już w lecznicy wyłaził z klatki i przytulał się. Na hali miał pana,ale ten albo odszedł na emeryturę, albo przestał się Kacprem interesować, bo Kacper zaczął wychodzić z hali i szukać jedzenia i towarzystwa. Bo jest kotem towarzyskim, czasem rozmownym, uśmiechniętym i przylepnym, kiedy już zaufa. Codziennie czeka na schodach na kolację, biegnie z okrzykami z ogonem postawionym pionowo, i wyrywa z rąk miskę… Byłby wspaniałym kotem domowym, ...

Więcej

Pilnie szukamy domu dla Franka ! image

AKTUALIZACJA: Franek znalazł dom! ________________________ (pośredniczymy w adopcji) Około 6 miesięczny bezdomniak – Franek – ma kilka dni na znalezienie bezpiecznego schronienia! Szukamy dla niego domu stałego/tymczasowego. Jako mały kotek został wyrzucony na ulicę – bał się ludzi, uciekał przed dorosłymi kotami a z mniejszymi walczył o byt. Wyglądał jak chodzący szkielet. Zaczęla go dokarmiać pewna pani, dzięki której zaufał człowiekowi a nawet zaczął się tulić i pchać do budynku. Miał zapewniony ciepły kącik w piwnicy i okienko do wychodzenia na dwór… 19 września Karmicielka znalazła kotka, który przelewał się przez ręce i miał ogromne trudności z oddychaniem. Pani podjęła się leczenia Franka, który ładnie wraca do zdrowia. Kotek został zabrany do mieszkania, gdzie niestety – zupełnie nie toleruje się ...

Więcej

This is a unique website which will require a more modern browser to work!

Please upgrade today!