Zaadoptowane

Pestka

Wychudzona sunia wyrzucona z samochodu pod jeleniogórskim hipermarketem TESCO ma dom! Zaadoptowała ją nasza Inspektor ds. Ochrony Zwierząt.

Wiadomość od właścicielki:

Mam na imię Pestka. Od dwóch lat mieszkam wraz z moim kolegą Dingiem w ciepłym i kochającym domu. Myślę, że obydwoje mieliśmy dużo szczęścia. Pierwsze lata naszego życia spędziliśmy w strachu, wiecznie głodni i zaniedbani. Mnie byli właściciele wyrzucili z auta, Dinga pobili tak mocno, że stracił jedną łapę. Nadal boje się ludzi ale Dingo mnie zawsze na spacerze przed całym światem broni. Ma tylko trzy łapy ale prawdziwy z niego dżentelmen. Rano myje mi zawsze oczka i uszy. Dwa lata temu odkryłam po raz pierwszy swoje zamiłowanie do rzucanej mi piłeczki. Nikt wcześniej się ze mną nie bawił ale szybko załapałam, o co mojemu człowiekowi chodzi. Naszym ulubionym zajęciem są wyjazdy do rodziców naszej Pani. Tam czeka na nas zawsze Koka, Korweta i Zoli. Szalejemy w piątkę i zabawy kończą się zazwyczaj dopiero pod wieczór. Czasem nasza Pani musi skracać nam spacery bo czekają na nią obowiązki. Jest Inspektorem ds. ochrony zwierząt w fundacji i stara się w miarę swoich możliwości ratować naszych kolegów i koleżanki. Nie gniewamy się na nią, rozumiemy sytuację i czekamy cierpliwie aż wróci. W końcu mamy siebie i zapas smakołyków. Pozdrawiamy i całujemy noskiem.

1150956_514134525322369_1153307431_n 12118860_900375879999058_7754275012247292861_n

This is a unique website which will require a more modern browser to work!

Please upgrade today!