Kamyk
Płeć: | pies |
Wiek: | 10 lat |
Wielkość: | średni/duży |
Sterylizacja/kastracja: | tak |
Szczepienie: | tak |
Stosunek do innych zwierząt: | przyjazny do psów,kotów nie toleruje |
Stosunek do dzieci | przyjazny |
Inne: |
Pożegnaliśmy Kamyczka, seniorka po przejściach, chorego na syndrom Cushinga. Był pod opieką fundacji parę dobrych lat, a w swoim domu tymczasowym 2 i pół roku. Odzyskał wigor, radość życia i przeżył drugą młodość.
Od listopada Kamyczek miał kłopoty z chodzeniem (całe poprzednie życie wisiał na krótkim łańcuchu, czego efektem były zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa), ostatnio już sam nie wstawał, nie jadł samodzielnie
Nie chcemy go pamiętać smutnego i chorego. Chcemy żeby pozostał w naszych sercach radosny i szczęśliwy, chcemy pamiętać go jak bawił się z Sabą, gonił motylki i biegał jak szczeniak. Żegnaj Kamyczku, byłeś cudownym psem, bardzo będziemy tęsknić za Tobą
Dziękujemy wszystkim za wpłaty przez te wszystkie lata, dzięki nim Kamyk mógł być leczony i jeść do syta pyszne jedzenie na swojej psiej emeryturze.
_______________________________________________
Przypominamy, że Kamyk jest chory. Do końca życia będzie musiał brać drogie leki. Ze względu na jego stan, brak zainteresowania adopcją no i oczywiście dlatego, że chłopak bardzo przyzwyczaił się do życia w miejscu w którym obecnie się znajduje, dom tymczasowy zdecydował się na zapewnienie mu dożywotniej opieki przy wsparciu Fundacji. Niestety to kolejny nieadopcyjny zwierzak którego koszty utrzymania i leczenia pokrywamy Terapia Kamyka będzie nas kosztować około 400zł miesięcznie… Dla niego to najlepsze możliwe rozwiązanie, cieszymy się , że już więcej na pewno nikt go nie zawiedzie. Obawiamy się jednak czy damy radę utrzymywać taką ilość zwierząt ( w dożywotnim domu tymczasowym jest też Shiva, Salvato,Borys i Nikon) Błagamy o wsparcie !
Przypominamy post o chorobie psiaka:
Niestety Kamyk ma syndrom Cushinga pochodzenia przysadkowego jest to dominująca postać syndromu Cushinga, wywoływana zazwyczaj guzem przysadki (gruczolakiem lub gruczolakorakiem). Lek na miesiąc kosztuje 230 zł!!!!! Vetoryl działa jak chemioterapia.
Za dwa tygodnie badanie krwi i sprawdzenie czy ta dawka coś daje, zobaczymy też czy Kamyczek zacznie tyć, i przestanie tak dyszeć i pić takie ilości wody. Lek będzie raczej już brał do końca życia.
Kamolek jeszcze chce cieszyć się życiem, uwielbia spacerować, przytulać się ranem i pod wieczór, zaczepiać Sabę do zabawy. To jego najlepszy okres w tym pieskim życiu jakie miał (spędził je w syfiastych warunkach na łańcuchu zapomniany przez świat). Nie zapominajmy o nim teraz, co miesiąc potrzebujemy konkretne pieniądze, aby Kamyczek mógł funkcjonować! Kamyk oprócz Verorylu, bierze Cimalgex – lek przeciwzapalny i przeciwbólowy: miesięczny koszt terapii to około 120 zł). I jeszcze suplement na stawy ArtroVet…Prosimy o pomoc dla KAMYCZKA!!!!
______________________________________________
KAMYK, czarne cudo czeka na dom już ponad 2 lata…
Ma ok. 10 lat, z czego większość spędził w syfiastych warunkach, w walącej się „budzie”, doczepiony do niej łańcuchem. Był najsmutniejszym psem świata.
Teraz jest najradośniejszym psem świata i nie przepuści żadnej okazji na jego dalsze poznawanie, eksplorowanie, zwiedzanie. A człowiek? Okazał się nie być taki zły. W DT Kamyk lubi wszystkich: listonosza, kuriera, sąsiadki i gości. Niestety jest wrogiem kotów i kurczaków. Z psami dobrze się dogaduje. Uwielbia szalone zabawy z podopieczną naszej fundacji: Sabą.
Kocha swoim czarnym ciałkiem nowe życie, choć do pełni szczęścia wciąż brakuje mu prawdziwego domu i prawdziwego właściciela. Chętnie skorzysta z opcji domu z ogrodem 😉
Może mieszkać osobno , np w jakimś ciepłym gospodarczym pomieszczeniu. Bo w prawdziwym domu pełnym nowych bodźców taki pies jak on, z łańcucha, zachowuje się jak słoń w składzie porcelany. Dobrze jakby Kamyk miał tylko dla siebie ciepłe, jasne pomieszczenie, gdzie mógłby się uspokoić i wyciszyć.
Obecnie mieszka w pustym domku dla gości, ma do dyspozycji nawet łóżko i z tej opcji chętnie korzysta Czasem szczeka, ale poza tym nie sprawia żadnych kłopotów, nie niszczy i nie brudzi.
Jak na jego wiek przejawia wyjątkowe szczeniackie zachowania, uwielbia bawić się zabawkami.
Pomimo, że przez większość życia nikt nigdy go niczego nie uczył chwyta w lot, uczy się bardzo szybko, najważniejszy jest czas, cierpliwość, rytm i powtarzalność. Na pewno będzie potrzebował czasu na aklimatyzacje w nowych warunkach, ale jak już pokocha to na całego !
Kamyk jest wykastrowany, zaszczepiony i odrobaczony.
W sprawie domu stałego: 504 043 251 lub inspektorat.jelenia@gmail.
Wpłat można dokonywać na konto:
Z dopiskiem w tytule”Dla Kamyka”
Wydarzenie psiaków: https://www.facebook.com/events/1155312424519078
Aby zaadoptować wirtualnie kliknij: