Róża i Stefek

Wczoraj odwiedziliśmy nasze maluszki w domu tymczasowym. Zmiana malutkiej Róży jest niesamowita! Jeszcze tydzień temu jej ciałko pokrywały strupki (miała uczulenie na pchły) a obecnie jej futerko jest gladkie, mięciutkie i błyszczące

W przyszłym tygodniu kociaki mają kontrolę i drugie odrobaczanie. Pod koniec przyszłego tygodnia będą mogły trafić do kochającego domu. Mają 4 miesiące, ich mama miała robione testy FiV/FeLV a kociaki nie miały kontaktu z innymi kotami. Stefek(smuklejszy) jest bardzo mocno związany z siostrą. Gdy tylko znika mu z pola widzenia nawołuje ją i szuka. Jest troszkę bardziej wycofany i dużo spokojniejszy. Róża(z blizna na nosku) to istny wulkan energii ma milion pomysłów na minutę i nie umie usiedzieć w miejscu. Ze względu na delikatnego Stefka szukamy domu jedynie w „dwupaku”. Kociaki mogą iść do domu z dziećmi ale pod warunkiem że te są nauczone że kot to nie zabawka i kociaka nie można głaskać, przytulać czy nosić gdy nie ma na to ochoty). Kociaki mogą iść do domu z innymi zwierzakami przy odpowiednim wprowadzeniu (socjalizacja z izolacja). Dom tylko bezwzględnie niewychodzący (nie wyrażamy zgody nawet na wypuszczanie kota na niezabezpieczony balkon /taras /parapet), chyba że oczywiście na szelkach i smyczy

Kociaki są w domu tymczasowym w Jeleniej Górze ale możemy pomóc z transportem do Wrocławia