Emzetka
Emi ma dom!
_________________________________________________________
A tak było:
Sunia ma maksymalnie rok. Została znaleziona tydzień temu w Cieplicach. Latało za nią dużo psów ponieważ miała cieczkę. Miała zapewniony chwilowy domek niestety nikt się nie zgłosił i znowu wylądowała na ulicy. Jest wyjątkową miłośniczką komunikacji miejskiej, wczoraj rano wsiadła w autobus i… przejechała nim pół miasta… Nie miała zamiaru wysiadać Wyrzucił ją zdezorientowany kierowca. Potem kilkukrotnie wsiadała i wysiadała do stojących autobusów. Bardzo możliwe że w ten sposób właśnie się zgubiła. Suni robiliśmy już pełno ogłoszeń niestety nikt się nie zgłasza po „zgubę”
Fundacja nie ma gdzie suni przetrzymać. Znalazł się chwilowy domek tymczasowy ale sunia bardzo pilnie musi znaleźć dom! Hotelik odpada- fundacja ma już 4 psy w hoteliku i nie da rady umieścić tam kolejnego. Tym bardziej że sunię trzeba koniecznie po cieczce wysterylizować, w końcu biegała po ulicy…
Sama psinka wygląda troszkę jak malutki owczarek z klapniętymi uszkami. Jest średniego wzrostu i niesamowicie przyjazna. Nie ma w niej śladu agresji, widać że to duży szczeniak… bawi się, skacze, próbuje delikatnie podgryzać Nie jest agresywna w stosunku do innych psów, raczej nie będzie też agresywna do kotów ale jest dość energicznym psiakiem więc może czasami za emocjonalnie na kociaki reagować. Oczywiście załatwia swoje potrzeby na dworze i potrafi chodzić na smyczy.
Bardzo prosimy o pomoc w znalezieniu suni kochającego domku !
Potrzebujemy też funduszy na sterylizację i utrzymanie suni, niestety rachunki od weterynarzy rosną z każdym dniem, nie mamy funduszy na utrzymanie kolejnego psiaka..
W nowym domku: