Bastet

Ma domek

_________

Popatrzcie na naszą słodką Bastet.

Kotka zaczęła już wychodzić z klatki pod kontrolą (trafiła do nas z podejrzeniem złamania, na szczęście RTG nie wykazało zmian). Łapka już jej nie boli, czasem tylko po dłuższym odpoczynku ją delikatnie odciąża. Zaczynamy szukać dla niej kochającego domku!

Kicia jest niesamowicie miziasta. To kotka o stonowanym, raczej spokojnym charakterze. Bardzo lubi i szuka kontaktu ale nie jest nachalna. Akceptuję branie na ręce. Nawet jej własne odbicie w lustrze ją bardzo stresuje. Co do psów również za nimi nie przepada, ale być może przyzwyczai się do psa który ją będzie ignorował. Zachowuje zupełną czystość, nie niszy rzeczy. Skrada serce od pierwszego pogłaskania… Jeżeli ktoś myśli o posiadaniu kociego przyjaciela ale przeraża go wizja kociaka zrywającego zasłony i rozszarpującego ulubioną sofę z IKEI to Bastet byłaby idealna… szaleństwa młodości ma już za sobą, to spokojna, przytulaśna kotka.

Kotka ma około 2/3 lat. Jest odrobaczona i odpchlona. Testy FiV /FELV ujemne. Najprawdopodobniej jest wykastrowana (ma bliznę na brzuchu)

Szukamy dla niej domu bez bardzo małych dzieci. Żyła na placu zabaw gdzie robiła za żywą zabawke i bardzo możliwe że to dzieci uszkodziły jej łapkę … Wystarczy jej emocji związanych z dziećmi oczywiście dom niewychodzący (nie wyrażamy zgody na wypuszczanie kota nawet na niezabezpieczony balkon, taras czy parapet).