Lanka

Ma dom

_______
Ta czarno-biała puchata przyjazna piękność urodziła się w firmie gdzie musiała spać i żyć w ciężkich warunkach Kurz, hałas, setki zagrożeń.  Koty żyły tam max kilka lat… Jej futerko tak bardzo zmieniło kolor, że w pierwszej chwili myśleliśmy, że ma odcień grafitowy. Kotka miała szczęście że udało jej się dożyć ratunku. Została złapana na kastracje, ale okazała się nieśmiałym miziakiem więc daliśmy jej szansę.

Ma około 5/6 mies. Jest wykastrowana, odrobaczona i odpchlona. Jest bardzo przyjazna w stosunku do ludzi, ale w pierwszym kontakcie nieśmiała. Lubi towarzystwo innych kotów, dodają jej odwagi. Powinna jednak poradzić sobie też jako koci jedynak. Kotka jest przyjazna ale całe życie była bezdomna, nie zna dzieci. Boi się nowych rzeczy i nie wiemy jak na nie zareaguje dlatego szukamy dla niej domu bez bardzo małych dzieci. Oczywiście szukamy domu bezwzględnie niewychodzącego, najlepiej z zabezpieczonym balkonem/oknem (nie wyrażamy zgody na wypuszczanie kota nawet na niezabezpieczony balkon/taras/parapet). Przebywa w domu tymczasowym w Jeleniej Górze.