Witam Was, jestem Zyzio. Zostałem zabrany przez wolontariuszy fundacji z bardzo smutnych warunków. Byłem zupełnie sam w zimnej, mokrej i głuchej szopie, przykuty łańcuchem do ściany. Po 13 latach mojego życia ktoś odmienił mój los i zabrał mnie stamtąd. Na początku bardzo się bałem… Zabrano mnie też do weterynarza i okazało się, ze jestem jeszcze zdrowym psem! Trzęsłem się ze strachu przed nowym, nieznanym światem. Szybko jednak się przekonałem, że nowi ludzie, którzy mnie otaczają, nie chcą zrobić mi nic złego i teraz już bardzo się uspokoiłem. Mówią, że jestem wspaniałym i uroczym pieskiem. Że mimo wieku mam w sobie wiele młodzieńczej energii. To prawda – lubię sobie pohasać, pobiegać, dużo teraz węszę, macham ogonkiem i uśmiecham się na widok mojego opiekuna „na chwilę”. Wcześniej nie miałem tego wszystkiego, dlatego tak się cieszę. Jestem grzecznym, cichym i opanowanym pieskiem. Nie będę robił nikomu żadnych kłopotów, tylko proszę – dajcie mi dom… Bardzo bym chciał choć na starość zaznać opiekę prawdziwego właściciela i mieć taki naprawdę swój własny, ciepły kąt. Czy jeszcze się doczekam?
Jakbyś pomyślał o mojej adopcji – możesz najpierw się ze mną zapoznać.
Najpierw zadzwoń w tej sprawie pod nr: 504 043 251 w godz. 9-18 lub inspektorat.jelenia@gmail.com
Trzymam kciuki za Was i za siebie!

15799865_1178143592254789_8167308333341101214_o 15800202_1178143688921446_410401206744826843_o 15823326_1178143795588102_1255732030641200983_n 15826784_1178143858921429_5629001152588766561_n 15844100_1178143488921466_2371384868206279005_o 15844148_1178143582254790_7507576338128936252_o 15844675_1178143738921441_3040454914943688233_o 15844712_1178143722254776_1036705278983630354_o 15873208_1178143872254761_1094977203447302798_n